Tag: wakacje

smakuję - patrzę - wymyślam

Włoskie wakacje – Triest

Ach co to był za wyjazd! Wiele nowych miejscówek, kościołów jeszcze więcej, sprzeczek, fochów, drobnych dolegliwości (kilka na dzień 😉 – ogólnie wakacje z rodziną. Pierwszym włoskim miastem na naszej mapie był Triest. Po kilku noclegach po drodze dotarliśmy, do rozgrzanego miasta, pełnego słońca i tego jedynego w swoim rodzaju, klimatu. Słyszysz włoski język, to…
Dowiedz się więcej

Wakacje w pandemii. Tybinga – miasteczko studentów

Tybinga – kolejny postój na naszej drodze, to miasto studentów, ze znanym na świecie uniwersytetem, którego historia sięga XI wieku. Położenie nad rzeką Neckar i poprzecinanie miasta licznymi kanałami sprawiają, iż jest tu bardzo malowniczo.  Miasto nie ucierpiało prawie wcale podczas II wojny światowej, dlatego warto przespacerować się po jego zakamarkach. Tu poczujecie się jak…
Dowiedz się więcej

Wakacje w pandemii – Norymberga

Najbardziej pamiętam tu hotel o wdzięcznej nazwie Drei Raben (trzy kruki). Budynek z zewnątrz wyglądał super, jedna z pięknych norymberskich kamieniczek u wejścia do starego miasta. Od progu recepcjonistka sprawdza paszporty covidowe (informacje dostaliśmy mailowo kilkanaście dni wcześniej) oraz informuje o konieczności noszenia maseczek z filtrem ffp2 lub wyższym. Jeśli nie macie takowych w recepcji…
Dowiedz się więcej

Wakacje w pandemii. Zwickau – witajcie w świecie trabanta

Nasz pierwszy przystanek – Zwickau, małe saksońskie miasteczko. Stolica trabanta i Roberta Schumanna. Idealne na jednodniowy wypad. Po przyjeździe oczywiście czas na ogarnięcie obiadu. Syn zaplanował skrupulatnie trasy po wszystkich miejscach naszego pobytu (poza Lugano – to moja działka), a będąc smakoszem kuchni wybrał gasthaus niemiecki Paula (od nazwy browaru Paulaner Brauerei). Zjedliśmy tam typowe…
Dowiedz się więcej