Foccacia

Z focaccią jest jak z pizzą, jedni lubią cienką, neapolitańską, inni grubszą i puszystą. Foccacia, którą Wam dziś polecam to wersja grubsza, bardziej bułkowa, taką focaccię lubię, świeżą, ziołową, pachnącą drożdżami i oliwą. Jeśli macie ochotę, na kawałek dobrego pieczywa, jako odskocznię od chlebów i bułek, które ostatnio ciągle piekę 🙂 to zapraszam do skorzystania.
Składniki na blaszkę 30x40cm:
700 g mąki na pizzę (typ 00),
20 g świeżych drożdży,
1 łyżeczka cukru,
450 ml ciepłej wody,
2 łyżeczki soli,
100 ml oliwy z oliwek,
Dodatkowo:
2 łyżki oliwy z oliwek,
sól do posypania,
suszony rozmaryn do posypania,
3 łyżki posiekanych suszonych pomidorów,
2 łyżki tartego sera;
Z drożdży i cukru zrobić pastę. Do misy miksera wrzuć mąkę, z solą, oliwą, wodą i pastą drożdżową. Wyrabiaj aż utworzy się jednolita kula. Przełóż ciasto do miski natłuszczonej oliwą, natłuść wierzch ciasta, przykryj ściereczką lub pokrywką i zostaw na około 1,5 godziny (musi podwoić objętość).
Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia, ciasto kilka razy uderz pięścią, przełóż na blaszkę zrób wgniecenia palcem, całość polej oliwą, posyp roztartym rozmarynem i solą, odstaw na 40-50 minut aż wyrośnie.
W powstałe dołki rozłóż posiekane pomidory.
Nagrzej piekarnik na 225 stopni (termoobieg), wstaw ciasto na 25 minut. Po 20 minutach posyp tartym serem. Najlepsza na ciepło, chwilkę po wyjęciu 😉
Porady:
- w sezonie możesz dodać poza pomidorami kawałki zblanszowanych szparagów, oliwki, lub podsmażone pieczarki, albo ząbki czosnku.